a story lives forever
Register
Sign in
Form submission failed!

Stay signed in

Recover your password?
Register
Form submission failed!

Web of Stories Ltd would like to keep you informed about our products and services.

Please tick here if you would like us to keep you informed about our products and services.

I have read and accepted the Terms & Conditions.

Please note: Your email and any private information provided at registration will not be passed on to other individuals or organisations without your specific approval.

Video URL

You must be registered to use this feature. Sign in or register.

NEXT STORY

Zbigniew Cybulski in the theatre

RELATED STORIES

Hatful of Rain
Andrzej Wajda Film-maker
Comments (0) Please sign in or register to add comments

Moje spotkanie z teatrem, ze sceną, było dosyć przypadkowe. Oczywiście chodziłem do teatru, widziałem wszystkie sztuki, widziałem aktorów, którzy jeszcze grali przed wojną, wielkie... wielkie postacie, widziałem pierwsze inscenizacje, widziałem pierwsze kroki Tadeusza Kantora, ale sam nie myślałem o tym, że będę reżyserował. W trakcie filmu Popiół i diament przyjechał do Wrocławia niespodziewanie Zygmunt Hubner. Zygmunt Hubner miał wtedy 26 lat może... tak, i został dyrektorem teatru na Wybrzeżu. Przyjechał, żeby mi powiedzieć, że w jego zespole jest Zbyszek Cybulski i że on chciałby dla niego znaleźć jakąś rolę, żeby on zagrał, bo będzie film Popiół i diament i on jako dyrektor teatru potrzebuje, żeby Cybulski wystąpił w dużej roli w jego teatrze i że znalazł taką rolę. To jest amerykańska sztuka Gazzo, nazywa się Kapelusz pełen deszczuHat full of rain. Przywiózł już tłumaczenie tej sztuki i miał już zgodę, że tak powiem, tych politycznych czynników, że wolno mu to wystawić. Zbyszek Cybulski wiadomo, że miał grać. Z grubsza rzecz biorąc, akcja dotyczy sytuacji po wojnie wietnamskiej, kiedy dużo amerykańskich żołnierzy, wracając z tej wojny, nie mogło się pozbyć nałogu narkotycznego. No i to jest historia narkomana, którego gnębią ci, którym on jest winien pieniądze, a on równocześnie udaje przed swoją rodziną, że ma jakieś inne interesy. Ja się zapaliłem. Najbardziej mi się podobało to, że będę mógł zrobić dekoracje, dlatego że w czasie moich studiów w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie studiowałem też scenografię u naszego, wielkiego mistrza i profesora Karola Frycza, który jeszcze widział prawdziwy teatr japoński w Japonii w dwudziestych latach.

I od tego zaczyna się jeszcze osobna historia, którą opowiem. Ale byłem zapalony, narysowałem scenografię taką właśnie nowojorską, bardzo mi się to spodobało, mniej wiedziałem, jak się zabrać do aktorów, jak ich wyreżyserować, ale już miałem za soba parę filmów. Zygmunt Hubner był fantastycznym dyrektorem, otwartym na wszystko. On mi dopomógł też znaleźć resztę obsady, bo ja mało znałem aktorów Teatru Wybrzeże. Znalazł, pomógł mi, że tak powiem, obsadzić pozostałe role, no i jak tylko się skończyły zdjęcia do filmu Popiół i diament i jej montaż, rzuciłem się w stronę teatru na Wybrzeżu, żeby... żeby zacząć pracować nad tą inscenizacją. Dobrze wybrał mi Hubner Kapelusz pełen deszczu na pierwszą moją pracę teatralną, dlatego że sztuka ta powstała we współpracy z grupą taką nowojorską, którą prowadził Elia Kazan Actor's School. Mianowicie pojawiali się tam pisarze, którzy pisali sceny, które od razu aktorzy próbowali na... na ich oczach i ci piszący widzieli, jakie dialogi się sprawdzają, jakie nie, jakie postacie. Tak powstała... z poszczególnych scen powstała ta sztuka. I tym sposobem bardzo była filmowa. Dawała taką szansę, jakby... jakby prawdziwe życie przeniesione na scenę. Nie był to tradycyjny repertuar teatralny, tylko była to po prostu sztuka bardzo zbliżona do scenariusza filmowego.

My encounter with theatre, with the stage was quite accidental. Of course, I used to go to the theatre, I saw all the plays, I watched the actors who'd been performing before the war, they were great characters, I saw first performances, and saw Tadeusz Kantor taking his first steps, but for myself I never thought I'd be a director. While I was making Ashes and Diamonds, Zygmunt Huber arrived unexpectedly in Wrocław. At that time, Zygmunt Huber was 26 years old and had been made director of the theatre Wybrzeże. He'd come to tell me that he had Zbyszek Cybulski in his group and that he'd like to find a role for him to play because there's to be the film Ashes and Diamonds and he, as a theatre director needs Cybulski to perform a big role in his theatre and that he'd found just such a role: an American play by Gazzo called Hatful of Rain. He'd already brought the translation of this play and had the permission of the political elements to perform this play. Zbyszek Cybulski was going to be in it. Generally speaking, it was a story touching on the situation following the war in Vietnam when a large number of soldiers returning from this war couldn't kick their drug addictions. This is the story of a drug addict who's persecuted by people to whom he owes money while he pretends in front of his family that he's involved in other matters. I became very excited. What pleased me the most was that I would be able to make the sets because while I was still at the School of Fine Arts in Kraków, I'd studied set design under our great master and professor Karol Frycz who'd seen genuine Japanese theatre in Japan during the Twenties. This marked the beginning of another story that I'll tell you about. I was very enthusiastic, I drew the stage sets to depict New York and I was very pleased with it; I had less of an idea of how to set about the actors, how to direct them but I already had a few films under my belt. Zygmunt Hubner was a fantastic director, open to everything. He helped me find the rest of the cast because I didn't know many of the actors in Teatr Wybrzeże. He helped me to cast the remaining roles and as soon as we'd finished filming and editing Ashes and Diamonds, I rushed off to Teatr Wybrzeże to start work on the sets. Huber had chosen well when he selected Hatful of Rain as my first theatre piece, because this play was the result of co-operation between a group in New York that was under the guidance of Elia Kazan Actor's School. The writers there would write scenes which the actors would perform in front of them and so the writers could see which dialogues and which characters were good, which ones weren't. So this play was formed from individual scenes and so it was very film-like. It was as if real life had been transferred to the stage. It wasn't the traditional theatre repertory, it was simply a play that was very close to a film screenplay.

Polish film director Andrzej Wajda (1926-2016) was a towering presence in Polish cinema for six decades. His films, showing the horror of the German occupation of Poland, won awards at Cannes and established his reputation as both story-teller and commentator on Poland's turbulent history. As well as his impressive career in TV and film, he also served on the national Senate from 1989-91.

Listeners: Jacek Petrycki

Cinematographer Jacek Petrycki was born in Poznań, Poland in 1948. He has worked extensively in Poland and throughout the world. His credits include, for Agniezka Holland, Provincial Actors (1979), Europe, Europe (1990), Shot in the Heart (2001) and Julie Walking Home (2002), for Krysztof Kieslowski numerous short films including Camera Buff (1980) and No End (1985). Other credits include Journey to the Sun (1998), directed by Jesim Ustaoglu, which won the Golden Camera 300 award at the International Film Camera Festival, Shooters (2000) and The Valley (1999), both directed by Dan Reed, Unforgiving (1993) and Betrayed (1995) by Clive Gordon both of which won the BAFTA for best factual photography. Jacek Petrycki is also a teacher and a filmmaker.

Tags: Hatful of Rain, Ashes and Diamonds, Wrocław, Teatr Wybrzeże, Gazzo, School of Fine Arts, Kraków, Tadeusz Kantor, Zygmunt Huber, Zbigniew Cybulski, Karol Frycz

Duration: 4 minutes, 22 seconds

Date story recorded: August 2003

Date story went live: 24 January 2008