a story lives forever
Register
Sign in
Form submission failed!

Stay signed in

Recover your password?
Register
Form submission failed!

Web of Stories Ltd would like to keep you informed about our products and services.

Please tick here if you would like us to keep you informed about our products and services.

I have read and accepted the Terms & Conditions.

Please note: Your email and any private information provided at registration will not be passed on to other individuals or organisations without your specific approval.

Video URL

You must be registered to use this feature. Sign in or register.

NEXT STORY

The children's ward for rheumatic fever

RELATED STORIES

Enforcing ban on the use of thallium
Marek Edelman Social activist
Comments (0) Please sign in or register to add comments

Więc mieliśmy takiego szefa, on nie lubił takich nowości, żeby to... on w ogóle uważał, że za bardzo nie wolno ingerować w organizm ludzki. Był genialnym diagnostą, a co do leczenia to był...

[Q] Primum non nocere.

Tak primum non nocere, żeby po pierwsze nie zaszkodzić, a po drugie się za bardzo nie wtrącać, bo się wszystko zepsuje. I jak on widział, że się dzieją takie rzeczy, że jakaś kroplówka, jakaś eksangwinotransfuzja, to przechodził przez korytarz i odwracał głowę, żeby nie widzieć tego, co się dzieje, bo on był bardzo tolerancyjny. Robią ci młodzi i tak nic z tego nie wyjdzie, więc niech robią i tak dalej. Ale jak to wyszło, to wsiadł w pociąg, pojechał do pana ministra zdrowia Stacherskiego i powiedział: 'Ja stąd nie wyjdę, dopóki Pan nie wyda zarządzenia, że tal nie może być używany do szczurów, do żadnych trutek, do żadnych rzeczy, które są spożywcze'. I on to przewalczył, w ciągu tygodnia było takie zarządzenie, te fabryki talu zostały zlikwidowane. No ale to nie znaczy, że nie było zatruć z talem. Bo tal się kopie jednocześnie z jakimiś wykopalinami, nie wiem, gdzieś tam na Dolnym Śląsku, razem chyba z miedzią, czy z czymś, nie wiem. Któregoś dnia nam przywieźli nam całą rodzinę, siedem osób, babcię, matkę, tatusia, troje dzieci, którzy zamiast posolić placki kartoflane posypali talem, bo on wyglądał jak sól, taki biały, oczyszczony tal. Ale cała siódemka zmarła, bo to już było ostatnie stadium i nic im nie pomogło. No potem zaczęli naukowcy robić te badania nad talem i uznali, że tal nie działa, że to nie jest środek, który jest dobry i że w ogóle nie działa. No dobrze, nie działał, nie działał, ale jakieś pięć, sześć osób myśmy tym uratowali. Taki był koniec tej historii.

Our boss didn't like novelty and was of the opinion that one shouldn't really interfere too much with the human body. He was a genius at diagnosing illness but when it came to treating it, he was 'primum non nocere', first, do no harm and second, don't interfere too much or else you'll mess everything up. When he saw these things, an intravenous drip, an exchange transfusion, he would turn his head away as he passed along the corridor so that he wouldn't see what was going on. He was very tolerant; these youngster are doing something, nothing will come of it anyway so let them do it. But when this worked, he got on a train and went straight to the Minister of Health, Stachelski, and said: `I'm not moving from here until you issue a law banning the use of thallium as a rat poison or any other kind of poison, as well as its use in any products intended for human consumption.` He won this battle and within a week a law had been passed and the factories producing thallium were closed down. But that doesn't mean that there were no more cases of thallium poisoning because thallium is excavated along with something else somewhere in Lower Silesia, it think it's copper or something like that. One day, a whole family of seven the granny, the mother, the daddy and three children was brought to us because instead of salt, they'd sprinkled thallium on their potato pancakes because it looked like salt being white and refined. All seven of them died because they were in the final stages and nothing helped them. Then, scientists began to study thallium and decided that it was ineffective, that it's no good, that it's ineffective. It's ineffective, it's ineffective yet we managed to save the lives of around five, six people. And that was the end of that story.

Marek Edelman (1919-2009) was a Jewish-Polish political and social activist and a noted cardiologist. He was the last surviving leader of the 1943 uprising in the Warsaw Ghetto. Following the Second World War, he took an active part in domestic and international politics, dedicating himself to fighting for justice and peace.

Listeners: Joanna Szczesna Joanna Klara Agnieszka Zuchowska Anka Grupinska

Joanna Szczesna, dziennikarka "Gazety Wyborczej", autorka - wraz z Anna Bikont - biografia polskiej noblistki "Pamiatkowe rupiecie, przyjaciele i sny Wislawy Szymborskiej". Od lat 70-tych zwiazana z opozycja demokratycznaw Polsce, wspólpracowniczka Komitetu Obrony Robotników, wspóltwórczyni prasy niezaleznej w Polsce: redaktorka "Biuletynu Informacyjnego KOR-u", Agencji Prasowej "Solidarnosc" i "Tygodnika Mazowsze".

Joanna Szczesna is a journalist writing for Gazeta Wyborcza. Together with Anna Bikont, she’s the author of Pamiatkowe rupiecie, przyjaciele i sny Wislawy Szymborskiej (The Recollected Flotsam, Friends and Dreams of Wislawa Szymborska) a biography of Wislawa Szymborska, the Polish winner of the Noble Prize for Literature. Since the 1970s, Joanna Szczesna has been involved with the democratic opposition movement in Poland, active in the Worker’s Defence Committee (KOR), the co-founder of the independent press in Poland: editor of KOR’s Information Bulletin, Solidarnosc Press Agency and Tygodnik Mazowsze.

Joanna Klara Agnieszka 'Aga' Zuchowska was born 20 January 1938. Her father was killed in the Katyń massacre. After the war, she moved from Warsaw to Lódz. She obtained a degree in medicine in 1960, qualifying as a specialist in internal medicine in 1973. Dr Zuchowska worked with Marek Edelman for 15 years. In 1982 she left Poland for Algeria where she remained for the next three years, returning to Poland in 1985. She currently lives in Lódz.

Joanna Klara Agnieszka 'Aga' Zuchowska, urodzona 20 stycznia 1938. Ojciec zginal w Katyniu. Po wojnie zamieszkala w Lodzi. Studia ukonczyla w 1960 r. a specjalizacje z chorób wewnetrznych w 1973 r. Doktorat obronila we Wroclawiu. Pracowala z Markiem Edelmanen przez 15 lat. W 1982 r. wyjechala do Algerii. Wrócila do Polski w 1985 r. i mieszka obecnie w Lodzi.

Anka Grupinska ukonczyla filologie angielska na UAM w Poznaniu. Wspólpracowala z poznanskimi pismami podziemnymi, wraz z innymi zalozyla i wydawala dwumiesiecznik "Czas Kultury". W latach 1988-1989 przebywala w Izraelu opracowujac wspomnienia ocalalych z Zaglady. W latach 1991-1993 pracowala jako attaché kulturalny w ambasadzie polskiej w Tel Awiwie. Od 1996 mieszka w Polsce. Anka Grupinska specjalizuje sie w tematyce stosunków polsko-zydowskich. Publikuje ksiazki (m. in. Wydawnictwo Literackie, Zydowski Instytut Historyczny, Twój Styl), artykuly prasowe (m. in. "Tygodnik Powszechny", "Rzeczpospolita"), realizuje projekty wystawiennicze. Jest takze koordynatorem miedzynarodowego projektu "Swiadek zydowskiego wieku" (archiwizowanie pamieci o zydowskiej przedwojennej Polsce), prowazi autorska audycje radiowa "O Zydach i o Polakach tez" i uczy warszawskich studentów sztuki czytania i pisanie tekstów literackich.

Anka Grupinska studied English at the Adam Mickiewicz University in Poznan, Poland. She wrote for Poznan’s underground publications and was herself one of the founding publishers of the bi-monthly Czas Kultury. She spent 1988 and 1989 in Israel compiling reminiscences of Holocaust survivors. From 1991 to 1993, she held the post of Cultural Attache at the Polish Embassy in Tel Aviv. She moved back to Poland in 1996 and now writes books on Jewish subjects, mainly dealing with the history of the Warsaw ghetto. She is also a freelance journalist for Tygodnik Powszechny. Anka Grupinska is the director of the Centropa Foundation project in Poland (oral history project) called “The Witness of the Jewish Century¿, presents her own radio programme, “Of Jews and of Poles too¿, and teaches creative writing and oral history in Collegium Civitas and SWPS in Warsaw.

Tags: Minister of Health, Lower Silesia, Jerzy Sztachelski

Duration: 2 minutes, 19 seconds

Date story recorded: December 2003

Date story went live: 24 January 2008