a story lives forever
Register
Sign in
Form submission failed!

Stay signed in

Recover your password?
Register
Form submission failed!

Web of Stories Ltd would like to keep you informed about our products and services.

Please tick here if you would like us to keep you informed about our products and services.

I have read and accepted the Terms & Conditions.

Please note: Your email and any private information provided at registration will not be passed on to other individuals or organisations without your specific approval.

Video URL

You must be registered to use this feature. Sign in or register.

NEXT STORY

Dissatisfaction among the masses

RELATED STORIES

Complexities behind global populist forces
Aleksander Smolar Political scientist
Comments (0) Please sign in or register to add comments

No i można powiedzieć, że mam potrzebę zaangażowania i w ramach tych środków, którymi dysponuję, próbuje to realizować i równocześnie mam dzisiaj większe poczucie bezradności niż kiedyś miałem, to znaczy, że staję w obliczu sytuacji – zresztą to dotyczy nie tylko Polski – bardzo trudnej, złożonej, bardzo niepewnej. I ja nie mam problemów z wyborem moralnym, to znaczy, że uważam, że zagrożone są pewne formy demokratyczne, normy państwa prawa, i że trzeba ich bronić. Ale mam też poczucie, że mamy tu też do czynienia z konfliktem, który ma istotne komponenty klasowe. To znaczy, że za tymi siłami populistycznymi czy nacjonalistycznymi czy prawicowymi stoją po prostu niższe grupy społeczne z punktu widzenia dochodów, wykształcenia, zamieszkania. To dotyczy Polski, to dotyczy Stanów Zjednoczonych, to dotyczyło Brexitu w Wielkiej Brytanii, to dotyczyło Francji w czasie wyborów. To jest taki globalny ruch przeciwko elitom i na dodatek to nie jest tak, że ja nie rozumiem źródeł tego buntu, to znaczy to jest bunt przeciwko elitom. Uważam, że ta transformacja, która się dokonała i w której miałem swój bardzo skromniutki udział – jestem z tego dumny – to uważam, że to była wielka rzecz i że Polska została pchnięta na inną orbitę. Ale równocześnie, że się nie doceniało i nie widzi się do dzisiaj często tych związków przyczynowo-skutkowych, że to prowadziło do alienacji dużej części społeczeństwa tego niższego. Nawet jeżeli ta część społeczeństwa właśnie z tych grup społecznych niższych uważa, że to były pozytywne zmiany, a ponad 80% Polaków tak uważa... pozytywnie ocenia swoją sytuację i większość pozytywnie ocenia transformację, to równocześnie oni nigdy nie wybaczą tym, którzy im zaaplikowali ten strach, to poczucie upokorzenia, degradacji społecznej, bo często bezrobocie sięgało nawet 20%. Nawet ludzie, którzy odnieśli wielki sukces społeczny płacili często bardzo wysoką cenę psychologiczną awansu, chociażby niedostosowania do nowej sytuacji, w której się znaleźli, lęki z tym związane, stresy z tym związane. Oni też często nie wybaczają.

I need to engage within the scope of the means I have at my disposal. I try to do this while having a greater sense of my own helplessness than ever before, meaning that I’m confronted with a situation – and not just in Poland – that’s very difficult, complex and uncertain. I have no problem with moral decisions, I mean I consider that certain democratic forms are in jeopardy, certain norms which need to be defended. But I also feel that we’re dealing here with a conflict that has very clear class issues. This means that what stands behind these populist, nationalist and right-wing forces are social groups inferior in terms of income, education and living conditions. This is true of Poland, of the United States, of Brexit in Great Britain and was true of France during the elections. This is a global movement against the elites and it’s not that I don’t understand the source of this rebellion; it means it is a rebellion against elites. I believe that the transformation which occurred and in which I played a very modest role – of which I am very proud – was something great and propelled Poland into a different orbit. But at the same time, the cause-and-effect associations were underestimated and remain unappreciated. They alienate a large section of the social groups in the lower strata, even if that part of society comprised of those lower social groups believes the changes were positive, and over 80% of Poles think positively about their situation and the majority sees the transformation in a positive light. Yet at the same time, they will never forgive those who made them feel this fear, this humiliation, this feeling of social degradation because unemployment was often as high as 20%. Even people who were socially very successful often paid a very high price psychologically for their advance by not adapting to the new situation in which they found themselves, to the fears this engendered and to the stress. They, too, often are unforgiving.

Aleksander Smolar (b. 1940) is a Polish writer, political activist and adviser, vice-president of the Institute for Human Sciences and president of the Stefan Batory Foundation.

Listeners: Vitek Tracz

Vitek Tracz is a London-based entrepreneur who has been involved in science publishing, pharmaceutical information and mobile phone-based navigation.

Tags: social groups, nationalism, Brexit, unemployment

Duration: 2 minutes, 38 seconds

Date story recorded: September 2017

Date story went live: 09 November 2018