NEXT STORY
My relationship with Krzysztof Michalski
RELATED STORIES
NEXT STORY
My relationship with Krzysztof Michalski
RELATED STORIES
Views | Duration | ||
---|---|---|---|
181. Raymond Aron | 2 | 03:01 | |
182. János Kis | 3 | 02:26 | |
183. Timothy Garton Ash | 3 | 02:27 | |
184. My Polish friends living in exile | 2 | 02:58 | |
185. Tadeusz Mazowiecki | 3 | 03:03 | |
186. Krzysztof Michalski | 4 | 03:09 | |
187. Krzysztof Michalski’s Summer School in Cortona | 5 | 01:17 | |
188. A private audience with Pope John Paul II | 6 | 02:22 | |
189. My son Piotr and the Pope | 5 | 02:22 | |
190. Krzysztof Michalski’s terminal illness | 6 | 03:50 |
Może zanim jednak będę kontynuował wątek rodzinny, dokończę wątek Krzysztofa. Te nasze stosunki były bardzo bliskie. Tak jak większość, zapewne stosunków wieku dojrzałego, były związane z jakimiś wspólnymi sprawami. Z Polską, z instytutem, z różnymi inicjatywami i ja byłem jedną z takich osób, która wymyślała różne rzeczy, które można by było zrobić. Pamiętam, między innymi o tym już wspominałem, że kiedyś w Stanach Zjednoczonych, kiedy Mazowiecki był premierem, on dość późno podejmował decyzje, chodziło o zorganizowanie spotkania z grupą wybitnych Amerykanów. Krzysztof w ciągu tygodnia to potrafił zorganizować dzięki kontaktom amerykańskim, które miał – wszędzie, niezwykłe kontakty. Wykładałem systematycznie w szkole letniej w Cortonie, jeździłem często do Instytutu. Dowiedziałem się późno o tym, że on umiera. Dowiedziałem się późno, że on umiera, że jest chory na raka. Ukrywał to, ukrywał w ogóle to przed ludźmi, szczególnie przede mną. Powiedział mi później mój inny przyjaciel, Marcin Król, że Krzysztof go prosił, żeby mi nie mówił, że on jest chory. Mówiąc prawdę, to jest dla mnie tajemnica, wtedy kiedy już paru przyjaciół wiedziało o tym, dlaczego nie chciał, żebym ja wiedział, tego nie rozumiem. Dowiedziałem się przypadkiem, okrężną drogą, przez innego bliskiego mi przyjaciela w Polsce, który był też w fundacji – Wiktor Osiatyński. Wiktor Osiatyński, który nie był tak blisko Krzysztofa, ale Krzysztof do niego się zwrócił, szukał jakiegoś lekarza w Ameryce i wtedy Wiktor Osiatyński, który znał zresztą Sorosa, pośredniczył właśnie w poszukiwaniu wybitnych lekarzy. No, w każdym razie Wiktor mi to powiedział. Byłem wstrząśnięty, zadzwoniłem do Krzysztofa i od razu mu powiedziałem: „Słyszałem, że jesteś poważnie chory”. „Tak, to jest prawda”. Nie pytałem, bo wiedziałem mniej więcej, jaka jest sytuacja. Powiedziałem: „Słuchaj, czy chciałbyś, żebym przyjechał?” On powiedział: „Nie”. Powiedziałem: „Słuchaj, będę do ciebie często dzwonił, pisał maile. O czym chcesz, żebym ja... ja ci mówił, żebym ci opowiadał?” On mi mówi: „O Polsce”. To znaczyło różne sprawy, on był szalenie przywiązany emocjonalnie – o przyjaciołach, o debatach ideowych, czyli innymi słowy, o wszystkim, co Polski dotyczyło. I dzwoniłem do niego systematycznie, regularnie do niego dzwoniłem i rozmawialiśmy.
Maybe before I continue talking about my family via my son, I'll finish speaking about Krzysztof. We had a very close relationship, probably the kind that exists between mature people bound by common interests. These interests were connected with Poland, with the institute, with various initiatives, and I was one of those people who came up with all kinds of things that needed to be done, that could be done. I remember, I've already mentioned this, that on one occasion in the United States when Mazowiecki was Prime Minister, he could be quite tardy when making decisions… quite slow and quite tardy, when he was going to the States – a group of eminent Americans needed to be organised and Krzysztof was able to do that within a week thanks to the very good contacts he had everywhere. I would regularly give lectures in that summer school and I often went to the institute and so in short, I only found out that he was dying much later. I found out much later that he had cancer and that he was dying. He hid it from people, especially from me. To this day, this remains a mystery to me. A friend told me – I've mentioned that I have two friends who are conservative liberals: Marcin Król who remained in Poland, he didn't leave, and Wojtek Karpiński with whom I later… to this day we're both in France. And Marcin told me later that Krzysztof had asked him not to say anything to me about his illness. To be honest, this is a mystery to me – why, when several friends knew about it, didn't he want me to know. I don't understand that. In any case, he told him this. But he was concealing it. When I accidentally found out, it was by a roundabout route from another close friend in Poland who was also involved in the Foundation – Wiktor Osiatyński. He wasn't all that close to Krzysztof but Krzysztof still turned to him when he was looking at that time for a doctor in America and then Wiktor Osiatyński liaised with Krzysztof, who knew Soros, in his search for eminent doctors. Anyway, Wiktor told me this. I was devastated and I rang Krzysztof straight away and said, 'I've heard that you're ill… that you're seriously ill'. 'Yes, that's true'. I didn't enquire further as I knew more or less how the situation looked. I said, 'Listen, would you like me to come to you?' He said, no. I said, 'Listen, I'm going to be calling you and emailing you a lot. What would you like me to tell you? What should I talk about? And he said, 'About Poland'. That meant all manner of issues, it meant in general – he had a huge emotional attachment to his friends, to ideological debates in other words meaning to everything that was connected with Poland. And I did ring him, systematically, regularly and we talked.
Aleksander Smolar (b. 1940) is a Polish writer, political activist and adviser, vice-president of the Institute for Human Sciences and president of the Stefan Batory Foundation.
Title: Krzysztof Michalski’s terminal illness
Listeners: Vitek Tracz
Vitek Tracz is a London-based entrepreneur who has been involved in science publishing, pharmaceutical information and mobile phone-based navigation.
Tags: Institut für die Wissenschaften vom Menschen, Krzysztof Michalski, Marcin Król, Wojtek Karpiński, Wiktor Osiatyński
Duration: 3 minutes, 50 seconds
Date story recorded: September 2017
Date story went live: 20 December 2018