a story lives forever
Register
Sign in
Form submission failed!

Stay signed in

Recover your password?
Register
Form submission failed!

Web of Stories Ltd would like to keep you informed about our products and services.

Please tick here if you would like us to keep you informed about our products and services.

I have read and accepted the Terms & Conditions.

Please note: Your email and any private information provided at registration will not be passed on to other individuals or organisations without your specific approval.

Video URL

You must be registered to use this feature. Sign in or register.

NEXT STORY

Danton

RELATED STORIES

The battle of the unfinished film
Andrzej Wajda Film-maker
Comments (0) Please sign in or register to add comments

There were a few unfinished films. As the chairman of the Association of Filmmakers, all associations had been disbanded, but I felt that I had a duty to go to the cinematographic authorities and to the political authorities, too, somehow. Apart from anything else, the authorities had changed, and so now there were people in uniform all over the place. Suddenly, there were people in uniform in charge of cinematography. But I felt responsible for these unfinished films and it troubled me that these films were condemned, months would pass or even longer and the production on these films could never be reassembled in order to complete the films. Among them was The Interrogation which we had counted on greatly, and a few other films that my team was working on. So here I was, so to speak, battling for the existence of these young people who were making the most important films of their lives when suddenly these films had been interrupted. Initially, I had no chance of talking about these films but gradually, I was able to use a pretty underhand argument which they accepted. I said, 'If you want to assess these films to see if they're good or bad, if they're ideologically acceptable or not, you'll never know until the films are completed'. They saw reason because the whole cinematic industry was idling. After a while, these films were completed. Of course, most of them weren't released because they were all films attacking this system as forcefully as was possible in Polish cinematography. However, by this fortunate ruse, these films were edited, completed and they came to be presented before those rabid authorities who now assessed everything so differently. These were no longer the authorities who ran away, signed agreements with the workers, these were authorities who tried to impose their will with the help of tanks and the army. It had paralysed our country entirely. Just how far they were prepared to go to defend their position at all costs became clear during the committee viewing of The Interrogation. Words which we had never heard before were used, unthinkable words telling us to burn the negatives. So not only was the film not going to be released, not only was its viewing forbidden - this was a tactic that we were familiar with - it was going to be destroyed so that there'd be no trace of it left. Things like this didn't happen, and of course that whole demagoguery of anti-Semitism reared its head. All the worst aspects of this Party which had determined to defend its authority became apparent. They were even more obvious in cultural issues, especially the cinema, than in any other field. It was hard to think about making any sort of film.

No było kilka filmów nieskończonych. Jako prezes Stowarzyszenia Filmowców – wszystkie stowarzyszenia zostały rozwiązane – ale ja uważałem, że mam obowiązek pójść do władz kinematografii do władz politycznych też i jakimś sposobem... Przede wszystkim władze się zmieniły, dlatego że wszędzie pojawili się ludzie w mundurach. Nagle się okazuje, że kinematografią też rządzą jacyś ludzie w mundurach. No ale ponieważ to byli... ja czułem się odpowiedzialny za te filmy niedokończone – bo tym się najbardziej przejęłem, że te filmy są skazane, jeżeli miną miesiące, a może minąć i więcej czasu – że tych filmów już się nigdy nie da zrekonstruować produkcji i dokończyć tych filmów. A wśród tych filmów było też i Przesłuchanie, na któreśmy ogromnie liczyli i kilka innych filmów mojego Zespołu. Więc tutaj, że tak powiem, walczyłem też o egzystencję tych młodych ludzi, którzy robili jakieś najważniejsze swoje filmy w życiu i nagle te filmy zostały przerwane.

No na początku nie było żadnej szansy, żeby rozmawiać na ten temat, ale powoli udało się... udało mi się użyć argumentu dosyć podłego, ale ten argument przemówił do nich. Ja mówię: 'Wiecie co, jeżeli chcecie... jeżeli chcecie ocenić te filmy, no to musicie... czy te filmy są dobre, czy złe, czy one są słuszne ideologicznie, czy są niesłuszne, to się nigdy nie dowiecie, tak długo jak nie dokończycie tych filmów'. No oni tak poszli po rozum do głowy, ponieważ cała kinematografia stanęła, wszystko. Po jakimś czasie jednak zaczęły się te filmy kończyć. No i oczywiście w większości filmy te nie ukazały się na ekranach, bo to były najbardziej, że tak powiem, filmy wymierzone w ten ustrój, jakie udało się zrobić w polskiej kinematografii. No ale tym szczęśliwym zabiegiem w ogóle te filmy w ogóle zostaly zmontowane, pokończone no i doszło do konfrontacji tych filmów z tą wściekłą władzą, która... która, że tak powiem, już inaczej wszystko oceniała. To już nie była ta władza, która uciekała, podpisywała z robotnikami porozumienie, tylko to już była ta władza, która próbowała za pomocą czołgów, wojska, narzucić swoją... swoją wolę. Sparaliżowało to totalnie cały nasz kraj. A jak dalece... a jak dalece chciała bronić za wszelką cenę swoich... swojej pozycji, to najlepszy dowód, że na kolaudacji filmu Przesłuchanie okazało się, że padły takie słowa, których nigdy nie znaliśmy i nie w ogóle to było nie do pomyślenia, żeby spalić negatyw filmu, czyli żeby nie tylko nie wpuścić go na ekrany, nie tylko zabronić oglądać go, bo tośmy znali ten zabieg, ale żeby zniszczyć negatyw, tak żeby śladu po tym filmie nie było. Takie rzeczy jednak nie pojawiały się, no i pojawiła się cała ta demagogia antysemicka. Wszystkie, że tak powiem, cechy najgorsze tej partii, która... która postanowiła za wszelką cenę bronić swojej władzy wyszły tutaj. Wyszły może z większą jeszcze siłą w sprawach kultury, zwłaszcza w sprawach filmu niż w innych dziedzinach. Trudno było pomyśleć o tym, żeby w ogóle robić jakikolwiek film.

Polish film director Andrzej Wajda (1926-2016) was a towering presence in Polish cinema for six decades. His films, showing the horror of the German occupation of Poland, won awards at Cannes and established his reputation as both story-teller and commentator on Poland's turbulent history. As well as his impressive career in TV and film, he also served on the national Senate from 1989-91.

Listeners: Jacek Petrycki

Cinematographer Jacek Petrycki was born in Poznań, Poland in 1948. He has worked extensively in Poland and throughout the world. His credits include, for Agniezka Holland, Provincial Actors (1979), Europe, Europe (1990), Shot in the Heart (2001) and Julie Walking Home (2002), for Krysztof Kieslowski numerous short films including Camera Buff (1980) and No End (1985). Other credits include Journey to the Sun (1998), directed by Jesim Ustaoglu, which won the Golden Camera 300 award at the International Film Camera Festival, Shooters (2000) and The Valley (1999), both directed by Dan Reed, Unforgiving (1993) and Betrayed (1995) by Clive Gordon both of which won the BAFTA for best factual photography. Jacek Petrycki is also a teacher and a filmmaker.

Tags: Association of Filmmakers, Interrogation

Duration: 4 minutes, 1 second

Date story recorded: August 2003

Date story went live: 24 January 2008