I only turn my attention to Yalta when I'm asked about it because essentially, it's about the attitude towards the West. The truth is that they gave us to the Soviet Union, they presented us to them, they used us to pay for the cost of the war but it was the great powers who were settling the accounts in order, as they saw it, to establish eternal peace here on earth - some peace. There is no peace and we can see just how peaceful things are. They therefore gave what the Soviet Union had taken for itself anyway and these words aren't mine. By this, the western governments betrayed their own principles, but they were the ones who did this, not I. Personally, I believe that others can only help us as far as we help ourselves. I have this Polish attitude of an activist, and that is why I don't like to talk about it.

Ja Jałtą zajmuję się tylko wtedy, kiedy mnie o nią pytają, dlatego że jest to sprawa stosunku do Zachodu przecież w ostatecznym rachunku. Prawda jest taka, że dali nas Związkowi, podarowali nas Związkowi Radzieckiemu, zapłacili nami w kosztach za wojnę, ale w rozliczeniu kosztów wielkich mocarstw i dlatego, jak im się wydawało, by ustanowić wieczny pokój na ziemi, taki spokój. Spokoju nie ma, a spokojnie wiadomo jak jest. Natomiast dali to, co Związek Radziecki sam sobie wziął, i słowa nie są wcale moje, i tym samym rządy państw zachodnich sprzeniewierzyły się sobie, ale to one się sprzeniewierzyły, nie ja. Ja oczywiście wierzę, że tyle nam mogą inni pomóc, ile my sobie sami pomożemy. I jestem... mam taki nadwiślański światopogląd aktywistyczny i dlatego nie lubię o tym mówić.