No więc w tym czasie, mogę powiedzieć, że chodziłam na wykłady uniwersyteckie możliwie... możliwie punktualnie i starannie, doceniając... doceniając możliwość nauki w tak trudnych warunkach, a równocześnie pełniłam obowiązki kuriera. Nie byłam tak bardzo często wysyłana w teren, ale... ale byłam i pozwoliło mi to także zapoznać się z życiem prowincji polskiej, ponieważ bardzo często te rozkazy, które przewoziłam, dotyczyły ludzi mieszkających oczywiście na prowincji, gdzieś nawet... gdzieś tam w okolicach; no byłam w Krakowie, byłam we Lwowie z taką misją i byłam w takich małych miasteczkach, gdzie trzeba było się dostać pociągiem, a pociągi też nie były bardzo wtedy bezpieczne. Mianowicie często wszystkich wyrzucano z wagonu i aresztowano albo też przeglądano, ich sprawdzano i dopiero wtedy ich puszczano. Pamiętam, że byłam w jednym z takich wagonów, których... który oczyszczono, no i tak czekaliśmy na peronie co będzie dalej, no ale oni tam dokładnie coś posprawdzali w tym i mniej więcej po godzinie tego wyczekiwania, takiego niepewnego, pozwolili się załadować do pociągu. Tu można zrozumieć, że wtedy w ogóle punktualność pociągów nie miała z tym nic wspólnego, była jak gdyby pod władzą niemiecką również.

Throughout this time I can say that I attended university lectures as punctually and conscientiously as I could. I appreciated the fact that I could receive an education in such difficult conditions, while at the same time I was an active courier. I wasn't sent out too often although I was sent sometimes, which made it possible for me to become familiar with life in the provinces in Poland since the orders I was transporting were often for people who lived in the provinces or thereabouts. Well, I was in Kraków, on a mission in Lwów, and I was in small towns which had to be reached by train at a time when trains weren't very safe at all. Passengers were often ordered off the train and arrested or searched; they were checked and only then were they allowed to leave. I remember being in one of those carriages that was being emptied. We were waiting on the platform to see what would happen next, but they were checking something very thoroughly and then after about an hour of this waiting around, this uncertainty, they let us back onto the train. Obviously, the punctuality of the trains was irrelevant here as even that was governed by the Germans.