To, to życie po... w tak zwanej – już nie tyle w nazwanej, ale naprawdę wolnej Polsce, nareszcie, dostarczało wielu, wielu satysfakcji – po prostu poczucie, że... że nikt na nas nie dybie, że możemy się zachowywać mniej więcej jak chcemy i można było prowadzić normalną pracę. Także myśmy... właściwie bardzo pracowali, bo byliśmy... trzeba było wskrzeszać wszystkie te... zespoły, znaczy stowarzyszenia, które zostały rozwiązane. Dla każdego stowarzyszenia rozwiązanie to jest klęska. Po prostu urywa się ciągłość, zmieniają się ludzie, są jeszcze do tego... podejrzani się wydają wszyscy, którzy tam byli, a to były do tego stopnia, że nawet Towarzystwo Etnograficzne rozwiązywano – tego rodzaju. W ogóle chodziło o to, żeby... żeby ten naród był w kompletnym rozproszeniu, żeby... Jeżeli się komunikują i współpracują, to jest bardzo dla rządu niedobrze, bo prawdopodobnie ten rząd sobie świetnie zdawał sprawę jak niechętne jest społeczeństwo w stosunku do rządu – to można tylko tym wytłumaczyć.
This life... in so-called, not only so-called but truly free Poland finally gave a great deal of satisfaction, simply a feeling that none of us were locked up, that we can behave more or less the way we want and that we can work normally. So we... we worked very hard because we had to resurrect all of those... teams, I mean societies that had been disbanded. Being disbanded is a disaster for every society. Continuity is interrupted, people change, in addition everyone who was there seems to be suspect, and it went so far that even the Ethnographic Society was disbanded. The aim was for the nation to disintegrate. If people are communicating and working together, this is very bad for the government because the government probably knew very well what society's attitude towards it was like – that's the only explanation I can think of.