a story lives forever
Register
Sign in
Form submission failed!

Stay signed in

Recover your password?
Register
Form submission failed!

Web of Stories Ltd would like to keep you informed about our products and services.

Please tick here if you would like us to keep you informed about our products and services.

I have read and accepted the Terms & Conditions.

Please note: Your email and any private information provided at registration will not be passed on to other individuals or organisations without your specific approval.

Video URL

You must be registered to use this feature. Sign in or register.

NEXT STORY

Senator Andrzej Wajda

RELATED STORIES

The new politics after 1989
Andrzej Wajda Film-maker
Comments (0) Please sign in or register to add comments

To jest prawda, że zawsze sobie powtarzałem: ja się do polityki nie mieszam. No ale jakaż to była polityka? To była polityka partii, do której wiedziałem, że jeżeli chcę zrobić film polityczny, no to muszę stać z boku. I trudno, muszę podlegać, że tak powiem, tym decyzjom, bo jeżeli będę próbował brać jeszcze udział w polityce, to tylko pogorszę sytuację mojego filmu. W związku z tym robiłem filmy. Zwłaszcza jak robiłem filmy polityczne, to potem albo uciekałem do filmu... robiłem film, który, że tak powiem, no, zacierałem za sobą ślady. A w każdym bądź razie nie próbowałem brać udziału bezpośrednio w polityce, bo wiedziałem, że albo będę opozycjonistą – i to jest jedna możliwość – albo będę robił filmy polityczne, które wspierają opozycję, jeżeli im się uda wejść na ekrany.

Natomiast w 1989 roku sytuacja się kompletnie zmieniła, dlatego że nagle 'Solidarność' po upadku stanu wojennego, po Okrągłym Stole, w którym chciałbym wierzyć, że i ja mam swój udział, chociaż nie siedziałem przy tym stole, dlatego że wtedy robiłem w Japonii przedstawienie. Zresztą nie było żadnej pewności, że dojdzie do Okrągłego Stołu, który już kilka razy był składany i rozbierany jako demonstracja, że władza nie musi siedzieć przy Okrągłym Stole. No ale w końcu złożono ten stół, zasiadły obie strony do dyskusji. Żałuję, że nie siedziałem przy tym stole, ale jak sobie pomyślę, że dożyliśmy jakiejś pięknej chwili, niezależnie od wszystkiego jakie są konsekwencje, jak trudno jest rządzić z powodu Okrągłego Stołu. Ale to jest moment, kiedy Polacy odzyskali zdrowy rozum i ta strona partyjna zrozumiała, że jeżeli będzie się upierać dalej przy swoim, ten kraj nie może w ogóle dalej istnieć, ale i strona opozycyjna też musiała ustąpić, żeby doprowadzić do jakiegoś wspólnego konsensusu, który po prostu stworzył nową epokę i pozwolił zrobić to, co się stało.

It's true that I always told myself that I wouldn't get involved with politics. But what sort of politics was that? It was the politics of a party of which I knew that if I wanted to make a political film, I would have to stand to one side and, tough luck, I would just have to give into these decisions because if I tried to get caught up in politics, I would only make the situation of my film worse. Because of this, especially after I'd made a political film, I would escape into film... I would make a film that would cover my tracks. Either way, I didn't try to be actively involved in politics. I said that either I'd be in the opposition and that was one option, or I'd make political films supporting the opposition if they could be shown in cinemas. However, the situation changed completely in '89 because suddenly Solidarność, following the collapse of martial law, and following the Round Table in which I'd like to think that I, too, played my part although I didn't sit at that table because I was working on a play in Japan at the time. There was no guarantee that the Round Table would ever happen since it had already been dismantled several times by way of protest to say that the authorities don't have to sit at the Round Table. Finally, however, the table was assembled and both sides took their places for the discussion. I regret that I wasn't at that table but when I think that we lived to see this beautiful moment irrespective of the consequences and of how hard it is to govern because of the Round Table. Nevertheless, this was the moment when Poles regained their common sense and the side on which the Party stood realised that if they didn't give in then this country could cease to exist, although the opposition also had to back down in order to bring about some kind of concensus which created a new era and allowed things to develop the way they have.

Polish film director Andrzej Wajda (1926-2016) was a towering presence in Polish cinema for six decades. His films, showing the horror of the German occupation of Poland, won awards at Cannes and established his reputation as both story-teller and commentator on Poland's turbulent history. As well as his impressive career in TV and film, he also served on the national Senate from 1989-91.

Listeners: Jacek Petrycki

Cinematographer Jacek Petrycki was born in Poznań, Poland in 1948. He has worked extensively in Poland and throughout the world. His credits include, for Agniezka Holland, Provincial Actors (1979), Europe, Europe (1990), Shot in the Heart (2001) and Julie Walking Home (2002), for Krysztof Kieslowski numerous short films including Camera Buff (1980) and No End (1985). Other credits include Journey to the Sun (1998), directed by Jesim Ustaoglu, which won the Golden Camera 300 award at the International Film Camera Festival, Shooters (2000) and The Valley (1999), both directed by Dan Reed, Unforgiving (1993) and Betrayed (1995) by Clive Gordon both of which won the BAFTA for best factual photography. Jacek Petrycki is also a teacher and a filmmaker.

Tags: Solidarność, Round Table talks

Duration: 2 minutes, 28 seconds

Date story recorded: August 2003

Date story went live: 24 January 2008