a story lives forever
Register
Sign in
Form submission failed!

Stay signed in

Recover your password?
Register
Form submission failed!

Web of Stories Ltd would like to keep you informed about our products and services.

Please tick here if you would like us to keep you informed about our products and services.

I have read and accepted the Terms & Conditions.

Please note: Your email and any private information provided at registration will not be passed on to other individuals or organisations without your specific approval.

Video URL

You must be registered to use this feature. Sign in or register.

NEXT STORY

Hatful of Rain

RELATED STORIES

New culture
Andrzej Wajda Film-maker
Comments (0) Please sign in or register to add comments

[Q] But I think there is a residue, because it's like a contagious disease, that once you're involved in politics the way you were when you joined the Senate, from that moment you're on the Committee for Culture, the Culture Foundation, in the Kapitula. You've become much more of a public activist or social activist than was the case up to the moment of independence, haven't you?

This is true because there are institutions that I want to be part of but not in the same way as during the communist period, who did I want to be? I wanted to be... my colleagues elected me to be president of the Association of Film-Makers. That was a function that I was able to take on to be the director of a film studio because I believed that in this way I was able to gain a little more independence for my films and provide help for those young people. Today, the situation is quite different; today, I've been able to start up a private film school that is financed by a private individual and which I run together with Wojciech Marczewski according to our own ideas. We don't ask the Ministry of Culture whether they approve of this programme or that. We think about how cinema is developing in Poland, in Europe and we try to be useful in this new situation. And I think that institutions of this kind are creating a new situation in culture, all of these modest little theatres that are springing up and trying, festivals that appear from nowhere born of the initiative of young people as in Camerimage in Łódź or the festival in Kazimierz on the Vistula. This makes me very happy, it gives me much hope that we'll pass through the worst of it, that we will find ourselves... that the situation in culture... the difficulty lies in the fact that it's hard to express a reality that is so unformed, so much in flux, it's so hard to make a film that would actually show this. It's hard to write a story about this which is why I said that our young cinema is in a more difficult situation than we were because it doesn't have any allies among authors. Nevertheless, I think this is a transitory phase and that we are going in the right and proper direction. I'm not a pessimist and I think we'll discover ourselves especially following this decision when Europe comes closer to us and we come closer to Europe.

[Q] Ale zostało Panu coś takiego, bo to chyba jest to pewien rodzaj zakaźnej choroby, że w momencie, kiedy już się wejdzie do polityki, tak jak Pan wszedł do Senatu, że od tego momentu jest Pan w Radzie Kultury, w Fundacji Kultury, w Kapitule w takim i takim... Stał się Pan o wiele bardziej publicznym działaczem, czy też społecznym działaczem niż to było do momentu uzyskania niepodległości, prawda?

To jest prawda, dlatego że istnieją instytucje, do których chcę wejść, a nie tak jak to było za komuny kim ja chciałem być. Koledzy mnie wybrali jako prezesa Stowarzyszenia Filmowców. To jest wszystko co... co, że tak powiem... funkcja, którą mogłem przyjąć na siebie i być kierownikiem Zespołu Filmowego, no bo uważałem, że tym sposobem ja zyskuję dla swoich filmów trochę więcej niezależności i mogę pomóc tym młodym ludziom. Dzisiaj jest sytuacja zupełnie inna, dzisiaj mogę otworzyć szkołę filmową prywatną, finansowaną przez prywatnego człowieka, którą prowadzimy z Wojciechem Marczewskim według naszego poglądu. Nie pytamy się, czy Ministerstwu Kultury się podoba taki program czy inny. Myślimy o tym, jak się rozwija kino w Polsce, jak się rozwija kino w Europie, staramy się być pożyteczni w tej nowej sytuacji. I myślę, że takie właśnie instytucje stwarzają nową sytuację też w kulturze. Wszystkie te niewielkie teatry, które powstają i próbują, festiwale, które się rodzą ni stąd ni zowąd z inicjatywy młodych ludzi tak jak Camerimage w Łodzi, jak Festiwal w Kazimierzu nad Wisłą. To są wszystko... to mnie cieszy najbardziej, to mi daje największą nadzieję na to, że przejdziemy przez najgorsze, że znajdziemy się... I że wcale sytuacja w kulturze... No może jest... Trudność polega na tym, że jest bardzo trudno też wyrazić rzeczywistość, która jest tak dalece nieukształtowana, tak dalece w procesie, że bardzo trudno jest zrobić film, który by ten proces rzeczywiście pokazywał. Trudno jest napisać taką powieść, dlatego mówiłem o tym, że nasze młode kino jest w trudniejszej sytuacji niż my, no bo nie ma sojuszników w postaci pisarzy. Ale myślę, że to jest okres przejściowy i że idziemy w dobrą, w słuszną stronę. Nie jestem pesymistą – myślę, że odnajdziemy się, a zwłaszcza po tej decyzji, kiedy Europa zbliża się do nas, a my zbliżamy się do Europy.

Polish film director Andrzej Wajda (1926-2016) was a towering presence in Polish cinema for six decades. His films, showing the horror of the German occupation of Poland, won awards at Cannes and established his reputation as both story-teller and commentator on Poland's turbulent history. As well as his impressive career in TV and film, he also served on the national Senate from 1989-91.

Listeners: Jacek Petrycki

Cinematographer Jacek Petrycki was born in Poznań, Poland in 1948. He has worked extensively in Poland and throughout the world. His credits include, for Agniezka Holland, Provincial Actors (1979), Europe, Europe (1990), Shot in the Heart (2001) and Julie Walking Home (2002), for Krysztof Kieslowski numerous short films including Camera Buff (1980) and No End (1985). Other credits include Journey to the Sun (1998), directed by Jesim Ustaoglu, which won the Golden Camera 300 award at the International Film Camera Festival, Shooters (2000) and The Valley (1999), both directed by Dan Reed, Unforgiving (1993) and Betrayed (1995) by Clive Gordon both of which won the BAFTA for best factual photography. Jacek Petrycki is also a teacher and a filmmaker.

Tags: Senate, Committee for Culture, Culture Fundation, Association of Film-Makers, Ministry of Culture, Camerimage, Łódź, Kazimierz, Wojciech Marczewski

Duration: 2 minutes, 52 seconds

Date story recorded: August 2003

Date story went live: 24 January 2008