After Birchwood, I understood that I could try again to touch a topic that was more what I'd call painful, or more political, or more expressive of the things happening in our country. Much had hapened because '68 was a stain on our national political life, on what we could expect, what could happen. I understand that this was a matter that had been maturing for a long time; the Party had been looking for a way to get rid of the old comrades internally, to push them out of the door, so to speak, and any pretext, even the most brutal, the most irrational was justified so that the new generation, new activists could find a place for themselves.
Po filmie Brzezina rozumiałem, że mogę znowu próbować dotknąć jakiegoś tematu, który jest tematem bardziej bym powiedział bolesnym, czy bardziej politycznym, czy bardziej wyrażającym to, co się wydarza w naszym kraju. A wydarzyło się bardzo wiele, bo 1968 rok jest, no, plamą... plamą na naszym... naszym narodowym życiu politycznym i na tym, czegośmy się nie mogli spodziewać w ogóle, że może nastąpić. Ale rozumiem, że to była sprawa, która dojrzewała długo, że chodziło o to po prostu, że partia poszukiwała jakiegoś sposobu wewnątrz, żeby starych towarzyszy, że tak powiem, wypchnąć za drzwi i każdy pretekst najbardziej nawet brutalny, najbardziej nawet irracjonalny był usprawiedliwiony, żeby ta nowa, że tak powiem, nowa generacja, nowi działacze znaleźli dla siebie miejsce.