Pozwolili mi przede wszystkim zrobić to, co było dla mnie szalenie ważne, bo po moich poprzednich doświadczeniach filmowych zrozumiałem, że mnie jest trudno wyreżyserować w obcym języku coś, że mogę wziąć do tego filmu polskich aktorów, którzy zagrają po polsku, a potem zrobi się niemiecki dubbing dla celów telewizji. Zresztą w Niemczech większość filmów, jeżeli nie wszystkie, które szły na ekranach, były dubbingowane, więc to było zupełnie naturalne i ten proces, że tak powiem, nikogo nie niepokoił. W związku z tym ruszyłem, że tak powiem, z moimi przyjaciółmi aktorami – Daniel Olbrychski się pojawił, Wojciech Pszoniak, którego poznałem wcześniej. Pracowaliśmy razem w Teatrze Starym, zagrał ważną rolę w Biesach Dostojewskiego, dużo o nim wiedziałem. Andrzej Łapicki, który grał reżysera w filmie Wszystko na sprzedaż. Krótko mówiąc, zaprzyjaźniona grupa. Jerzy Zelnik młody wtedy i bardzo taki utalentowany, pięknie wyglądający młody artysta. I cała ta grupa zebrała się razem ze mną. No mieliśmy to wspaniałe opowiadanie z Mistrza i Małgorzaty Bułhakova. I na rolę Piłata wybrałem aktora starszego pokolenia. Jak rzadko kiedy zwracałem się w moich wcześniejszych filmach, prawie nigdy, do tych aktorów, to tutaj Jan Kreczmar, rektor Szkoły Aktorskiej, to on właśnie, jak poszukiwałem młodego aktora do filmu Popioły, on właśnie mi powiedział: 'Niech Pan wejdzie ze mną do klasy, ja Panu pokażę jednego młodego człowieka, młodego aktora, który mógłby grać tę rolę'. I wtedy ja zobaczyłem po raz pierwszy Daniela Olbrychskiego, poprosiłem, żeby on grał... żeby on grał Piłata.
Above all, they allowed me to do what was very important to me after my earlier experiences with films when I understood that it was hard for me to direct in a a foreign language. I was allowed to use Polish actors in this film who would speak in Polish, after which they'd be dubbed into German for TV. In Germany, most films if not all that were shown on the screen, were dubbed, so this was perfectly natural and no one was put out by this process. Therefore, I set everything in motion with my actor friends. Daniel Olbrychski turned up, Wojciech Pszoniak whom I'd met earlier. We'd worked together in Teatr Stary, he'd played an important role in a play by Dostoyevski and I knew a lot about him. Andrzej Łapicki who'd played the director in the film Everything for Sale. In short, it was a group that knew each other. Jerzy Zelnik was young then and very talented, very good looking, a young artist. The whole group met up with me. We had that wonderful story taken from Bulgakov's Master and Margarita. For the role of Pilate, I chose an actor from the older generation. In my earlier films I almost never looked to these actors but here, Jan Kreczmar, the rector of the drama school, he had said to me when I was searching for a young actor to appear in Ashes, 'Come with me into this class and I'll show you a young man who could play this part', and that's when I first saw Daniel Olbrychski. I asked Jan Kreczmar to play Pilate.