The fact that in both Radom and Ursus the beatings were carried out in the same way, that technically they followed the same pattern, indicates that these people were specially trained to beat in this way, using these methods and with such brutality. We responded by organising aid for the workers. Firstly, they were people who'd been arrested some of whom were later tried in court, secondly, a vast number of people lost their jobs and not only in Radom and Ursus because this spread throughout Poland, wherever there were any strikes, people were kicked out of their jobs sometimes en masse and then finding new jobs was made harder for them, so there was a period when these people had trouble surviving, they didn't have the means to feed their families. To say nothing of the fact that it soon transpired that legal aid was also needed, we had to search for solicitors who really cared about defending these workers, and in many cases, we had to look for doctors also who cared if these people… if they were punitively thrown out of their workplace, they forfeited the right to medical care and so we had to find doctors who, despite this, wouldn't balk at admitting to hospital a person who was seriously ill as a result of a beating even though he didn't have the right to be there unless he paid vast amounts of money the way that the so-called private initiative does, that is, people who run some tiny manufacturing enterprise or something like that.

To, że i w Radomiu i w Ursusie bito w ten sam sposób, miało to technicznie ten sam... ten sam scenariusz. Wskazuje na to, że ci ludzie byli specjalnie szkoleni do takiego właśnie bicia, takimi metodami i z taką brutalnością. No, odpowiedzią mojego środowiska na to było rozpoczęcie akcji pomocy robotnikom. Po pierwsze, byli to ludzie aresztowani z których część miała po tym procesy; po drugie, ogromna ilość ludzi wyrzucanych z pracy i to już nie tylko Radom i Ursus, to ogarniało całą Polskę, wszędzie, gdziekolwiek pojawił się jakiś...jakieś strajki, to wszędzie tam wyrzucano ludzi i to nieraz masowo z pracy i utrudniano im później uzyskanie nowej pracy, czyli był taki okres w którym ci ludzie mieli no...trudność z przeżyciem, nie mieli za co wyżywić swoich rodzin. Nie mówiąc o tym, że szybko się okazało, że jest potrzebna również pomoc prawna, wyszukanie... wyszukiwanie takich adwokatów, którym będzie naprawdę zależało na obronie tych robotników i w wielu wypadkach szukanie takich lekarzy, którym będzie zależało na tym, żeby ci ludzie...jeżeli byli karnie wyrzucani z zakładów pracy to tracili prawo do pomocy lekarskiej i trzeba było szukać takich lekarzy, którzy mimo to, że człowiek jest tego pozbawiony, nie zawaha się człowieka ciężko chorego na skutek pobicia umieścić w szpitalu, mimo że mu to prawo nie przysługuje, chyba że zapłaci jakieś ogromne sumy, tak jak płaci u nas prywatna inicjatywa tak zwana czyli ludzie, którzy mają jakieś drobniutkie rzemieślnicze przedsiębiorstwa czy coś takiego.