Mówi się „Solidarność” i rzeczywiście „Solidarność” była tym ruchem obejmującym to wszystko, co się wówczas działo, ale to trzeba pamiętać, że powstawała ogromona ilość w tym czasie różnego rodzaju inicjatyw społecznych; powiedzmy sobie, starzy kombatanci z okresu wojny zaczęli próbować odtwarzać... budować niezależny od władz związek kombatancki, powstawały organizacje studenckie, powstawały różnego rodzaju kluby, organizacje, które... no, dla zaspakajania ogromnej ilości potrzeb społecznych, które dotychczas nie były zaspokojone. Była to ogromna fala różnego rodzaju inicjatyw, związków, stowarzyszeń, nie mówiąc o uaktywnieniu się wielu już istniejących stowarzyszeń. W pewnym momencie taką dużą siłą nie ze względu na liczebność, ale ze względu na ciężar gatunkowy ludzi wchodzących w skład tych związków, było właściwie opanowanie najważniejszych związków twórczych przez opozycję i która... przez opozycję, która była zdecydowana na jak najdalej idącą współpracę z „Solidarnością”, ale jednak, bynajmniej na nie... nie na zależność od „Solidarności”. I to wymaga jakiejś wielkiej monografii, nie sposób tego po prostu ująć i opowiedzieć.

We say Solidarity, and Solidarity really was the movement that encompassed everything that was happening at that time, but we need to remember that a vast number of various social initiatives were being generated then. For instance, old combatants from the war years attempted to recreate, build combatant's unions independently of the government, student organisations were set up, various clubs, organisations dealing with a large number of social needs which until then had not been met. It was a huge wave of various initiatives, unions, associations, to say nothing of the activation of many existing associations. Then it became a huge force, not because of the number of people who were involved but because of their calibre. In actual fact, all the major creative unions were taken over by the opposition which was decidedly co-operating very fully with Solidarity while not being dependent on it. I can't sum it up and describe it here; it would need to go into a huge document.