a story lives forever
Register
Sign in
Form submission failed!

Stay signed in

Recover your password?
Register
Form submission failed!

Web of Stories Ltd would like to keep you informed about our products and services.

Please tick here if you would like us to keep you informed about our products and services.

I have read and accepted the Terms & Conditions.

Please note: Your email and any private information provided at registration will not be passed on to other individuals or organisations without your specific approval.

Video URL

You must be registered to use this feature. Sign in or register.

NEXT STORY

My introduction to Raymond Aron

RELATED STORIES

Job-hunting across Europe
Aleksander Smolar Political scientist
Comments (0) Please sign in or register to add comments

No i później składałem podania do pięciu krajów, do pięciu uczelni różnych, po tym roku, żeby gdzieś się znaleźć. Składałem do Niemiec – Konstanz, nowa uczelnia została tam założona, był jej rektorem człowiek, z którym później się przyjaźniłem, miałem wiele wspólnego, Lord Dahrendorf, który później był rektorem LSE czy raczej – nie pamiętam, Saint Anthony's chyba. W każdym razie był w Oksfordzie. Później został brytyjskim lordem, ten niemiecki socjaldemokrata, później ewoluował bardziej ku poglądom konserwatywnym. Był wspaniałym człowiekiem, bardzo mądrym, szalenie subtelnym. Miałem z nim kontakt przez Wiedeń – o czym opowiem później – Instytut Wiedeński, mojego przyjaciela Krzysztofa Michalskiego. Składałem podanie w Wielkiej Brytanii. Składałem podanie już nie pamiętam gdzie, do Francji. I kiedyś, kiedy odwiedziłem moją rodzinę w Uppsali, w Szwecji – mój brat z jego żoną i z naszą córką, ona sama miała problemy zaburzonej tożsamości, mówiła: „Wszyscy moi rodzice” – wtedy dostałem telefon od mojego przyjaciela, to jest jeden z moich najbliższych przyjaciół, był profesorem właśnie... w Bolonii. Pierre Hassner, to filozof polityki i wybitny specjalista i teoretyk stosunków międzynarodowych. Dzisiaj niestety bardzo chory. On do mnie zadzwonił, zawsze miał taki styl: „Słuchaj, ja nie wiem, czy to ma sens” – mówi – „ale jeżeli mógłbyś przyjechać do Paryża, to jednak to by się mogło przydać, bo Raymond Aron...” – to była jedna z najważniejszych postaci humanistyki światowej i europejskiej, już nie mówiąc o francuskiej – filozof, socjolog, strateg, specjalista stosunków międzynarodowych, który świetnie zna ekonomię. On o wszystkim wiedział z nauk społecznych, to była niezwykła postać. „Słuchaj, on ma tak zwany poste rouge, czyli stanowisko czerwone, ono oznacza, że w CNRS-ie... to jest specjalne stanowisko dla chercheurs étrangers to znaczy dla zagranicznych naukowców, żeby mieli możliwość pracy przez rok. On to ma w tej chwili do swojej dyspozycji, jeżeli możesz przyjechać, ale nie wiem, czy to ma sens, to on by cię przyjął, jeżeli byś się jemu spodobał, to może on by ci to dał”. No to ja oczywiście powiedziałem: „Oczywiście, przyjeżdżam”.

Later, I applied to five different countries, to five different universities after that year as I tried to find a place for myself. I applied in Germany – Konstanz, a new university had been established there. The rector was someone with whom I later made friends, I had a lot in common with him, as I did with Lord Dahrendorf who later became rector of LSE, or rather – I don’t remember, I think it was St Anthony’s. In any case, he was in Oxford. He was later made a British Lord, this German social democrat whose views became more conservative. He was a wonderful person, very wise, exceptionally gentle. I had a lot of contact with him on account of Vienna – I’ll talk about that later, the Vienna Institute of my friend, Krzysztof Michalski. I applied in Great Britain. I can’t remember where else I applied; I made several applications in France. And once, when I visited my family In Uppsala, Sweden – my brother with his wife and our daughter, she had problems with her confused identity, she’d say, ‘All of my parents’.

That was when I got a call from my friend, he’s one of my closest friends, he’s a professor in Bologna. Pierre Hassner – an eminent expert, political philosopher and theorist on international relations. Unfortunately, he’s very ill these days. He called me – he always used to say, ‘Listen, I don’t know if this makes any sense, but if you could come to Paris, that might be really useful, because Raymond Aron…’ he was one of the most important people in the field of humanities in the world, to say nothing of France – he was a philosopher, sociologist, strategist, expert in international relations who had a first rate knowledge of economics. He knew everything about social sciences, he was an exceptional man. ‘Listen, he has this so-called poste rouge meaning red – a red post which in CRN means that it’s a special posting for chercheurs étrangers. It’s for academics from overseas so that they can carry on with their research for a year, for instance. At the moment, he has this at his disposal. If you can come, I don’t know if this makes any sense, then he’d welcome you and if he likes you, maybe he could give it to you’. I, of course, replied, ‘Of course I’ll come’.

Aleksander Smolar (b. 1940) is a Polish writer, political activist and adviser, vice-president of the Institute for Human Sciences and president of the Stefan Batory Foundation.

Listeners: Vitek Tracz

Vitek Tracz is a London-based entrepreneur who has been involved in science publishing, pharmaceutical information and mobile phone-based navigation.

Tags: Ralf Dahrendorf, Krzysztof Michalski, Pierre Hassner, Raymond Aron

Duration: 2 minutes, 55 seconds

Date story recorded: September 2017

Date story went live: 09 November 2018