NEXT STORY
My prison cell mates
RELATED STORIES
NEXT STORY
My prison cell mates
RELATED STORIES
Views | Duration | ||
---|---|---|---|
121. Lecturing under surveillance | 1 | 02:47 | |
122. Gearing up for rebellion | 3 | 03:04 | |
123. Reprisals followed protests | 1 | 05:03 | |
124. My father's letter to Comrade Gomułka | 4 | 01:58 | |
125. Accused of plotting to depose the government | 1 | 02:42 | |
126. Recalling Antoni Macierewicz and elements of life in prison | 8 | 02:51 | |
127. The prison toilet ‘telephone’ | 3 | 02:07 | |
128. My prison cell mates | 1 | 02:01 | |
129. Celebrating May Day with a 'captive' audience | 4 | 01:59 | |
130. Henio Świderski | 1 | 04:23 |
O, i z nim właśnie rozmawiałem po raz pierwszy w taki sposób... technika, która była bardzo skuteczna, to znaczy, że trzeba było wypchnąć wodę z sedesu, z ubikacji i wtedy tworzyła się pusta rura między piętrami i można było rozmawiać: przez sedes się mówiło i można było słyszeć. I ja wtedy usłyszałem, zapamiętałem jego nazwisko, bo on był... on był dla mnie ciekawą postacią, był na pierwszym roku historii. On powiedział: „Nazywam się Antoni Macierewicz, jestem studentem pierwszego roku historii”. Nic więcej nie pamiętam z tego, co on powiedział, został dopiero aresztowany. Przypuszczam, że on nie pamiętał rozmowy ze mną, dlatego że on miał tyle nowych wrażeń, że przypuszczam, że on nie pamięta, ale ja to zapamiętałem. Jeszcze raz kiedyś z nim rozmawiałem, zadzwoniłem do niego, bo chciałem pewnych informacji, w czasach opozycji demokratycznej. W każdym razie były sposoby komunikowania się. Cele... cele były różne. Czasami były niesłychanie interesujące.
[Q] Powiedziałeś: stukaliście przez ścianę, czy wyście wtedy wiedzieli...
No tak trochę, ale mówiąc prawdę, to było najrzadsze. To znaczy, że takie tradycyjne formy były najrzadsze. Przez okno często i zresztą skazywani byliśmy za to – ja zostałem za to komunikowanie się na... do karcera, jak to się mówiło przed wojną, czyli na twardy... czyli do takich izolatek, gdzie spędziłem ileś tam dni i właśnie zostałem ukarany. To zresztą ktoś mi później, znajoma jakaś, wyniosła – nawet nie wiem z kim – moje akta więzienne. Ja nigdy nie czytałem moich akt ubeckich, nigdy nie poszedłem do Instytutu IPN – Pamięci Narodowej tak zwanej – gdzie przechowują. Mówiąc prawdę, zawsze... zawsze mnie to pociąga, żeby się dowiedzieć, co oni wiedzieli o mnie, o moim bracie, o mojej rodzinie, w ogóle o rodzicach, na przykład. Bardzo mnie to interesuje. Ale nigdy nie zdobyłem się – taką mam właściwie niechęć i wstręt dla wielu ludzi, którzy tam tym kierują, ale pewnie to... to jest niemądre i pewnie zdobędę się na to.
He was the first person I spoke to using a very effective technique. You needed to push the water out of the toilet, the lavatory pan, and that would create a vacuum in the pipe between the floors. Then you could talk via the toilet, you could talk and hear what was being said. That’s when I heard and remembered his name because he was an interesting character. He was in his first year at university studying history. He said, ‘My name’s Antoni Macierewicz and I’m a first year history student’. I don’t remember anything more of what he said as he had only just been arrested. I presume that he doesn’t remember having this conversation with me since he had so much new information to process that I expect he doesn’t remember any of this, but I do. I spoke with him another time when I rang him up to get some information I needed during the times of the democratic opposition. In any case, there were ways of communicating, and the cells… the cells differed; sometimes they were incredibly interesting.
[Q] You said you used to knock on the walls. Did you know then...?
Well yes, but to be honest, this was the rarest. I mean, those traditional means [of communication] were the rarest. Often via the window and besides, we were punished for that – we were put in the cooler as it was called before the war, in other words on a hard… into solitary confinement where I spent several days and was punished. Later, someone, some friend took out, I don’t even know with whom, my prison records. I’ve never read the files the secret police had on me, I never went to the Institute of National Remembrance – so-called – where they’re kept. To be honest, I was always intrigued to find out what they knew about me and about my brother, about my family, and about my parents. I find it fascinating. But I could never bring myself – I have a real aversion and dislike of the people who are in charge there, but that’s probably not very wise and I’ll probably overcome my antipathy.
Aleksander Smolar (b. 1940) is a Polish writer, political activist and adviser, vice-president of the Institute for Human Sciences and president of the Stefan Batory Foundation.
Title: The prison toilet ‘telephone’
Listeners: Vitek Tracz
Vitek Tracz is a London-based entrepreneur who has been involved in science publishing, pharmaceutical information and mobile phone-based navigation.
Tags: Antoni Macierewicz
Duration: 2 minutes, 7 seconds
Date story recorded: September 2017
Date story went live: 20 December 2018