NEXT STORY
The Promised Land: A new version
RELATED STORIES
NEXT STORY
The Promised Land: A new version
RELATED STORIES
Niestety muszę powiedzieć, że film nie rozwinął skrzydeł tak, jak by mógł. Ja bardzo liczyłem na to, że nareszcie zrobiłem amerykański film. I że nareszcie mogę pojechać do Ameryki i pokazać film w stylu kina amerykańskiego, gdzie właśnie te wszystkie rzeczy, o których się mówi w tym filmie są zrozumiałe. Bo to jest ten świat, który Ameryka, że tak powiem, zna i dobrze rozumie. Niestety okazało się, że paryski Le Monde napisał druzgocącą recenzję z tego filmu, jako filmu antysemickiego. Ona dotarła bardzo szybko do Ameryki. W Ameryce ja próbowałem, że tak powiem, dowiedzieć się co mianowicie jest w tym filmie antysemickie, o co chodzi. Okazuje się, że tu w szczegółach nikt nie próbował... nie próbował w szczegóły wnikać. Film zostal kupiony przez dystrybutora, który go kupił po to, żeby go nigdy nie pokazać. Ja tego dystrybutora spotkałem i zadałem mu pytanie. Mówię: 'Proszę Pana, jeżeli Pan uważa, że w tym filmie są jakieś elementy, które Pan by nie chciał pokazać w Stanach, to niech Pan mi powie, które to są i ja własną ręką wytnę to z filmu i jeszcze się podpiszę, że wycięłem'. No ale on zaczął mi bredzić coś, że jemu się nie podoba scena tam w tym pałacu, który... który ma Miller, że to taki bogacz w kapciach chodzi. Coś zaczął bredzić. Ja mówię: 'Dobrze, ale to nie jest Żyd, to jest Niemiec. To chodzi Panu o to, żeby Niemców wyciąć z tego filmu?' Zrozumialem, że w ogóle nie o to idzie. On wie tylko jedno, że ma kupić film Ziemia Obiecana po to, żeby on nigdy nie ujrzał ekranów w Stanach Zjednoczonych. I on to wykonał. Tak samo nie miałem możliwosci, że tak powiem, być wzięty pod uwagę między filmami, które startowały wtedy do Oscara. Pojechaliśmy do Hollywood, ale widziałem, że już tam jest zdecydowany opór przeciwko temu filmowi. Jest decyzja, że to jest film antysemicki i nie mam żadnych szans. No i to spowodowało też, że film mało był oglądany w innych krajach europejskich. I tak właściwie kino, które dawało szansę na to, że nareszcie odwracam się od problemów narodowych, od tajemnicy, że tak powiem, polskości w filmie Wesele, czy trudności zrozumienia sytuacji Kanału czy Popiołu i diamentu. Nareszcie robię film o pieniądzach, o tym, co wszyscy dobrze rozumieją i trafiam na mur nie do przebicia. Tak że film, który tutaj miał takie przyjęcie i który przeszedł z sukcesem przez dawne kraje, że tak powiem z kręgu... z kręgu krajów zależnych od Związku Radzieckiego, bo tu nie obowiązywała ta formuła, która została w Paryżu, że tak powiem, postanowiona. No to film niestety nie... nie trafił na swoich dystrybutorów i właściwie... i właściwie przeszedł niezauważony.
Unfortunately, I have to say that this film didn't spread its wings the way it could have done. I had hoped very much that finally, I'd made an American film, one that I could have taken to America and shown in the style of American cinema, where everything in the film was understandable. Because it was set in the world that America knows and understands well. Unfortunately, it turned out that the Paris-based Le Monde had written a scathing review of this film branding it as anti-Semitic. This review reached America in no time. In America, I tried to find out what exactly was anti-Semitic about the film. It turned out that no one was even trying to go into any details. The film had been bought by a distributor so that it would never be shown. I met this distributor and put a question to him, 'If you consider that there are parts to this film that you don't want to show in the States, then please tell me what they are and I'll cut them out myself and put my name to this.' He began to talk some nonsense about not liking the scene where Miller, this wealthy man, is in his palace wearing slippers. He was talking rubbish. I said, 'Fine but he's not Jewish, he's German. So you want me to cut the Germans out of this film?' I realised that this wasn't the issue at all. All he knew was that he was meant to buy The Promised Land so that the film would never be shown on screen in the USA. And that's what he did. Similarly, I didn't get the chance to be taken into consideration among the other films that were being put forward for the Oscar nominations. We went to Hollywood, but I could see there was a definite opposition to this film. It had been decided that this was an anti-Semitic film, and I had no chance. This was also the reason why the film wasn't seen much in other European countries. And so the cinema which gave me the chance to finally turn away from national problems in my films, from the mystery, so to speak, of Polishness in The Wedding or the difficulty of understanding the situation in Kanał or Ashes and Diamonds, finally I was making a film about money, something that everyone understands very well, and yet I'd hit an impenetrable wall. This film was well received over here and passed successfully through the countries that had formerly been dependent on the Soviet Union, because here the formula that had been determined in Paris wasn't an issue. And so the film didn't reach its distributors and therefore passed by unnoticed.
Polish film director Andrzej Wajda (1926-2016) was a towering presence in Polish cinema for six decades. His films, showing the horror of the German occupation of Poland, won awards at Cannes and established his reputation as both story-teller and commentator on Poland's turbulent history. As well as his impressive career in TV and film, he also served on the national Senate from 1989-91.
Title: "The Promised Land" and its reception in America
Listeners: Jacek Petrycki
Cinematographer Jacek Petrycki was born in Poznań, Poland in 1948. He has worked extensively in Poland and throughout the world. His credits include, for Agniezka Holland, Provincial Actors (1979), Europe, Europe (1990), Shot in the Heart (2001) and Julie Walking Home (2002), for Krysztof Kieslowski numerous short films including Camera Buff (1980) and No End (1985). Other credits include Journey to the Sun (1998), directed by Jesim Ustaoglu, which won the Golden Camera 300 award at the International Film Camera Festival, Shooters (2000) and The Valley (1999), both directed by Dan Reed, Unforgiving (1993) and Betrayed (1995) by Clive Gordon both of which won the BAFTA for best factual photography. Jacek Petrycki is also a teacher and a filmmaker.
Tags: The Promised Land, Kanał, USA, Hollywood, The Wedding, Ashes and Diamonds
Duration: 3 minutes, 40 seconds
Date story recorded: August 2003
Date story went live: 24 January 2008