NEXT STORY
The dangers of being a doubly secret agent
RELATED STORIES
NEXT STORY
The dangers of being a doubly secret agent
RELATED STORIES
Views | Duration | ||
---|---|---|---|
101. Civilians at war | 1 | 189 | 03:18 |
102. Gaining distinction on the field of glory | 1 | 176 | 04:26 |
103. The Germans knew how to find the bunkers where people were hiding | 1 | 237 | 06:00 |
104. A luxury bunker in the ghetto | 1 | 190 | 03:14 |
105. The dangers of being a doubly secret agent | 1 | 183 | 04:02 |
106. German listening devices | 1 | 214 | 03:26 |
107. Learning the terrible news | 1 | 225 | 03:41 |
108. Going through the canals | 1 | 201 | 05:34 |
109. Escape from the ghetto | 1 | 208 | 01:03 |
110. Medicine | 234 | 04:16 |
When they began to find these bunkers, the atmosphere became heavy. I can't say what it was like at Miła 18 which is where Anielewicz was because that's where they had all those crooks, the thieves, the pimps, who'd built a luxury bunker in which those big fat strong lads protected all of that. But the girls were beautiful prostitutes but they were lovely. There was one brunette who was the lover of the guy who was in charge of those prostitutes, she was little and she was always sitting on his arm with no knickers on, here on his forearm. If any of the others smiled at him, she'd slap their faces. It was fantastic. But they kept everything in order, they had food, they had water, they had electricity, they had everything you could have wanted. It was a real underworld. They'd made that bunker, it was in the ruins of a house but they had - when our boys had retreated from Zamenhof Street, the one who was in charge had come out and had taken them into the bunker and said you're here and so are we and together we'll show them. You should have seen him. Today, perhaps I just imagined it then that he was so huge because all three of you together make up only half of him. If she was sitting on his forearm and had her arms around his neck and still couldn't reach him, then I don't know how big he must have been, and he was in charge there. He addressed us with total respect. They had no weapons but we did. He addressed us with total respect. He must have been counting on us defending him because he asked us: 'Do you want to defeat the Germans or do you want to defend us?' We replied: 'We don't want to defeat the Germans because we can't but we want to defend you as long as we're able to.' So he said: 'So come and join us and we'll be together. We've got food, we've got light, we've got water' - they'd done everything in that bunker and there was a place to sleep. The conditions were really luxurious. When I went there for the first time I felt like I was in the Radziwiłł Palace compared with my cellar.
Jak oni zaczęli wykrywać te bunkry, to się zrobił taki ciężki nastrój wśród... Ja nie mogę powiedzieć jak było tam, gdzie był Anielewicz na Miłej 18, bo tam oni mieli tych wszystkich wielkich bandziorów, złodziei, alfonsów, którzy zrobili ten luksusowy bunkier, grube, wielkie, silne chłopy i oni chronili to wszystko. Ale piękne dziewuchy, prostytutki, ale jakie ładne, Boże... taka czarnula była kochanką tego... tego szefa tych prostytutek i tego wszystkiego. I cały czas mu siedziała, ona była mała, cały czas mu siedziała bez majtek na ramieniu, tutaj na przedramieniu. A jak któraś do niego się uśmiechnęła to lała po pysku. To było fantastyczne. Ale oni trzymali tam porządek, tam było co jeść, tam, tam była woda, tam była elektryczność, tam było wszystko co się chciało. To było prawdziwe unterwelt. Oni zrobili ten bunkier, to było w ruinach tego domu, ale mieli te, jak ci chłopcy nasi się cofali z Zamenhoffa to ten szef wyszedł i ich zabrał do tego bunkra i powiedział: 'Wy jesteście i my też, razem my im pokażemy'. No trzeba było zobaczyć tego szefa. Ja nie... ja dziś nie wiem, może to mnie się wtedy wydawało, że on jest taki wielki, bo wy wszyscy we trójkę jesteście połówka jego. Jeżeli ona mu siedziała tu na przedramieniu i go jeszcze tu obejmowała za szyję, nie dosięgała do niego, to już ja nie wiem jaki on był wielki, ale takie chłopisko. I on rządził tam. I do nas z całym szacunkiem. Oni nie mieli broni, a myśmy mieli. Do nas z całym szacunkiem i widocznie on liczył, że my ich obronimy, nie mogę... bo on się zapytał: 'Czy wy chcecie zwyciężyć Niemców, czy chcecie nas bronić?' To mówimy: 'Zwyciężyć Niemców my nie chcemy, bo nie możemy, ale chcemy Was bronić tak długo, jak się da'. To on mówi: 'To chodźcie do nas i będziemy razem. My mamy co jeść, my mamy światło, my mamy wodę'. Znaczy w tym bunkrze oni tam... w tym bunkrze, w tej piwnicy oni wszystko zrobili i będzie gdzie spać. To luksusowe warunki i faktycznie. Ja tam pierwszy raz przyszedłem, to zobaczyłem, jakbym był w pałacu Radziwiłłów. Tak to w porównaniu z tą moją piwnicą.
Marek Edelman (1919-2009) was a Jewish-Polish political and social activist and a noted cardiologist. He was the last surviving leader of the 1943 uprising in the Warsaw Ghetto. Following the Second World War, he took an active part in domestic and international politics, dedicating himself to fighting for justice and peace.
Title: A luxury bunker in the ghetto
Listeners: Joanna Szczesna Joanna Klara Agnieszka Zuchowska Anka Grupinska
Joanna Szczesna, dziennikarka "Gazety Wyborczej", autorka - wraz z Anna Bikont - biografia polskiej noblistki "Pamiatkowe rupiecie, przyjaciele i sny Wislawy Szymborskiej". Od lat 70-tych zwiazana z opozycja demokratycznaw Polsce, wspólpracowniczka Komitetu Obrony Robotników, wspóltwórczyni prasy niezaleznej w Polsce: redaktorka "Biuletynu Informacyjnego KOR-u", Agencji Prasowej "Solidarnosc" i "Tygodnika Mazowsze".
Joanna Szczesna is a journalist writing for Gazeta Wyborcza. Together with Anna Bikont, she’s the author of Pamiatkowe rupiecie, przyjaciele i sny Wislawy Szymborskiej (The Recollected Flotsam, Friends and Dreams of Wislawa Szymborska) a biography of Wislawa Szymborska, the Polish winner of the Noble Prize for Literature. Since the 1970s, Joanna Szczesna has been involved with the democratic opposition movement in Poland, active in the Worker’s Defence Committee (KOR), the co-founder of the independent press in Poland: editor of KOR’s Information Bulletin, Solidarnosc Press Agency and Tygodnik Mazowsze.
Joanna Klara Agnieszka 'Aga' Zuchowska was born 20 January 1938. Her father was killed in the Katyń massacre. After the war, she moved from Warsaw to Lódz. She obtained a degree in medicine in 1960, qualifying as a specialist in internal medicine in 1973. Dr Zuchowska worked with Marek Edelman for 15 years. In 1982 she left Poland for Algeria where she remained for the next three years, returning to Poland in 1985. She currently lives in Lódz.
Joanna Klara Agnieszka 'Aga' Zuchowska, urodzona 20 stycznia 1938. Ojciec zginal w Katyniu. Po wojnie zamieszkala w Lodzi. Studia ukonczyla w 1960 r. a specjalizacje z chorób wewnetrznych w 1973 r. Doktorat obronila we Wroclawiu. Pracowala z Markiem Edelmanen przez 15 lat. W 1982 r. wyjechala do Algerii. Wrócila do Polski w 1985 r. i mieszka obecnie w Lodzi.
Anka Grupinska ukonczyla filologie angielska na UAM w Poznaniu. Wspólpracowala z poznanskimi pismami podziemnymi, wraz z innymi zalozyla i wydawala dwumiesiecznik "Czas Kultury". W latach 1988-1989 przebywala w Izraelu opracowujac wspomnienia ocalalych z Zaglady. W latach 1991-1993 pracowala jako attaché kulturalny w ambasadzie polskiej w Tel Awiwie. Od 1996 mieszka w Polsce. Anka Grupinska specjalizuje sie w tematyce stosunków polsko-zydowskich. Publikuje ksiazki (m. in. Wydawnictwo Literackie, Zydowski Instytut Historyczny, Twój Styl), artykuly prasowe (m. in. "Tygodnik Powszechny", "Rzeczpospolita"), realizuje projekty wystawiennicze. Jest takze koordynatorem miedzynarodowego projektu "Swiadek zydowskiego wieku" (archiwizowanie pamieci o zydowskiej przedwojennej Polsce), prowazi autorska audycje radiowa "O Zydach i o Polakach tez" i uczy warszawskich studentów sztuki czytania i pisanie tekstów literackich.
Anka Grupinska studied English at the Adam Mickiewicz University in Poznan, Poland. She wrote for Poznan’s underground publications and was herself one of the founding publishers of the bi-monthly Czas Kultury. She spent 1988 and 1989 in Israel compiling reminiscences of Holocaust survivors. From 1991 to 1993, she held the post of Cultural Attache at the Polish Embassy in Tel Aviv. She moved back to Poland in 1996 and now writes books on Jewish subjects, mainly dealing with the history of the Warsaw ghetto. She is also a freelance journalist for Tygodnik Powszechny. Anka Grupinska is the director of the Centropa Foundation project in Poland (oral history project) called “The Witness of the Jewish Century¿, presents her own radio programme, “Of Jews and of Poles too¿, and teaches creative writing and oral history in Collegium Civitas and SWPS in Warsaw.
Tags: Miła 18, Radziwiłł Palace, Mordechai Anielewicz
Duration: 3 minutes, 14 seconds
Date story recorded: December 2003
Date story went live: 24 January 2008