a story lives forever
Register
Sign in
Form submission failed!

Stay signed in

Recover your password?
Register
Form submission failed!

Web of Stories Ltd would like to keep you informed about our products and services.

Please tick here if you would like us to keep you informed about our products and services.

I have read and accepted the Terms & Conditions.

Please note: Your email and any private information provided at registration will not be passed on to other individuals or organisations without your specific approval.

Video URL

You must be registered to use this feature. Sign in or register.

NEXT STORY

Competition for mass execution

RELATED STORIES

Learning about Treblinka
Marek Edelman Social activist
Comments (0) Please sign in or register to add comments

Przecież...kKiedy dowiedziano się w Warszawie o Treblince, o tej drugiej akcji? Gdzie są ci ludzie? Jak Zygmunt pojechał, wsiadł w pociąg razem do lokomotywy, razem z tym kolejarzem pojechał do Treblinki i zobaczył, że wyjeżdża 10 tysięcy ludzi do obozu, tam nie dowozi się jedzenia, prawda, i że nikt nie wraca stamtąd, wraca pusty pociąg i nazajutrz rano nic nie ma i jeszcze jest w nocy na tym rynku i spotyka tego pana Wałacha. Pan Wałach to był taki... on był... Na ulicy Żeromskiego na Żoliborzu była taka spółdzielnia mieszkaniowa, on był kierownikiem tej spółdzielni mieszkaniowej. Spotyka go w bieliźnie na Rynku i on mu mówi: 'Słuchaj, ja wracam z Treblinki, z obozu, pociąg... ich przecież wszystkich zabili'. On mówi: 'A ja schowałem się pod pociągiem i jak pociąg ruszył, były jedne drzwi w wagonie otwarte, ja wskoczyłem i wyjechałem, przejechałem dwa kilometry, czy ileś i wyskoczyłem tam, tu jestem'. To się tego człowieka znało, miało się do niego zaufanie, rozumiesz? Ale tak, przecież ludzi wywozili, już było wiadomo, że w tych wszystkich miasteczkach to już dawno ludzi wywieźli i tak dalej, i tak dalej. A nikt nie wierzył, bo przecież jeszcze w czasie tej wielkiej akcji, kiedy wywozili po sześć tysięcy ludzi dziennie, to Niemcy co oni zrobili. Głód był przecież, nie było... nie zmieniło się nic, głód był taki sam. To jak Niemcy powiedzieli, że dają trzy kilo chleba na podróż i marmoladę, to wszyscy poszli, to znaczy, że nie idziemy... Co wy tu mówicie? Nie idziemy na żadną śmierć, bo gdyby na śmierć, to po co by nam dawali chleb i marmoladę. No trzeba... Ta psychika ludzka jest fatalna, bo nie wie, co to jest śmierć, że ci co zadają śmierć nie czują, że zadają śmierć, tylko wykonują jakąś pracę, jakąś normalną.

When did we find out in Warsaw about Treblinka? Where are those people? When Zygmunt went, he got into a train and together with the train driver he went to Treblinka where he saw that 10,000 people were entering the camp, no food was supplied there, no one came out of there, only an empty train and the following morning there was nothing there. And then in the night, he was in the market place where he met Mr Wałach who was a sort of... there was a housing co-operative on Żeromski Street in Żolibórz and he was the director there. He was in his underwear when they met and he says: 'I'm on my way back from Treblinka from the camp, everyone's been killed' he says, 'but I hid under the train and when the train moved off, there was one door open in the carriage so I jumped in and carried on for about two kilometres or something, and then I jumped off and here I am'. We knew this person, we trusted him, you understand? But yes, people were being transported, everyone knew by then that in all of those small towns people had been deported a long time ago, yet nobody believed this because even during that massive action when 6,000 people were being deported daily, what did the Germans do? The hunger was terrible, nothing changed, the hunger was the same. So when the Germans said they were giving out 3 kilograms of bread for the journey and marmalade, everyone went, meaning, what are you talking about, we're not going to our death otherwise why would they be giving out bread and marmalade? The human psyche is dreadful because it doesn't know what death is, that those who inflict death don't feel that this is what they're doing but are only carrying out some ordinary job.

Marek Edelman (1919-2009) was a Jewish-Polish political and social activist and a noted cardiologist. He was the last surviving leader of the 1943 uprising in the Warsaw Ghetto. Following the Second World War, he took an active part in domestic and international politics, dedicating himself to fighting for justice and peace.

Listeners: Anka Grupinska Joanna Szczesna Joanna Klara Agnieszka Zuchowska

Anka Grupinska ukonczyla filologie angielska na UAM w Poznaniu. Wspólpracowala z poznanskimi pismami podziemnymi, wraz z innymi zalozyla i wydawala dwumiesiecznik "Czas Kultury". W latach 1988-1989 przebywala w Izraelu opracowujac wspomnienia ocalalych z Zaglady. W latach 1991-1993 pracowala jako attaché kulturalny w ambasadzie polskiej w Tel Awiwie. Od 1996 mieszka w Polsce. Anka Grupinska specjalizuje sie w tematyce stosunków polsko-zydowskich. Publikuje ksiazki (m. in. Wydawnictwo Literackie, Zydowski Instytut Historyczny, Twój Styl), artykuly prasowe (m. in. "Tygodnik Powszechny", "Rzeczpospolita"), realizuje projekty wystawiennicze. Jest takze koordynatorem miedzynarodowego projektu "Swiadek zydowskiego wieku" (archiwizowanie pamieci o zydowskiej przedwojennej Polsce), prowazi autorska audycje radiowa "O Zydach i o Polakach tez" i uczy warszawskich studentów sztuki czytania i pisanie tekstów literackich.

Anka Grupinska studied English at the Adam Mickiewicz University in Poznan, Poland. She wrote for Poznan’s underground publications and was herself one of the founding publishers of the bi-monthly Czas Kultury. She spent 1988 and 1989 in Israel compiling reminiscences of Holocaust survivors. From 1991 to 1993, she held the post of Cultural Attache at the Polish Embassy in Tel Aviv. She moved back to Poland in 1996 and now writes books on Jewish subjects, mainly dealing with the history of the Warsaw ghetto. She is also a freelance journalist for Tygodnik Powszechny. Anka Grupinska is the director of the Centropa Foundation project in Poland (oral history project) called “The Witness of the Jewish Century¿, presents her own radio programme, “Of Jews and of Poles too¿, and teaches creative writing and oral history in Collegium Civitas and SWPS in Warsaw.

Joanna Szczesna is a journalist writing for Gazeta Wyborcza. Together with Anna Bikont, she’s the author of Pamiatkowe rupiecie, przyjaciele i sny Wislawy Szymborskiej (The Recollected Flotsam, Friends and Dreams of Wislawa Szymborska) a biography of Wislawa Szymborska, the Polish winner of the Noble Prize for Literature. Since the 1970s, Joanna Szczesna has been involved with the democratic opposition movement in Poland, active in the Worker’s Defence Committee (KOR), the co-founder of the independent press in Poland: editor of KOR’s Information Bulletin, Solidarnosc Press Agency and Tygodnik Mazowsze.

Joanna Szczesna, dziennikarka "Gazety Wyborczej", autorka - wraz z Anna Bikont - biografia polskiej noblistki "Pamiatkowe rupiecie, przyjaciele i sny Wislawy Szymborskiej". Od lat 70-tych zwiazana z opozycja demokratycznaw Polsce, wspólpracowniczka Komitetu Obrony Robotników, wspóltwórczyni prasy niezaleznej w Polsce: redaktorka "Biuletynu Informacyjnego KOR-u", Agencji Prasowej "Solidarnosc" i "Tygodnika Mazowsze".

Joanna Klara Agnieszka 'Aga' Zuchowska was born 20 January 1938. Her father was killed in the Katyń massacre. After the war, she moved from Warsaw to Lódz. She obtained a degree in medicine in 1960, qualifying as a specialist in internal medicine in 1973. Dr Zuchowska worked with Marek Edelman for 15 years. In 1982 she left Poland for Algeria where she remained for the next three years, returning to Poland in 1985. She currently lives in Lódz.

Joanna Klara Agnieszka 'Aga' Zuchowska, urodzona 20 stycznia 1938. Ojciec zginal w Katyniu. Po wojnie zamieszkala w Lodzi. Studia ukonczyla w 1960 r. a specjalizacje z chorób wewnetrznych w 1973 r. Doktorat obronila we Wroclawiu. Pracowala z Markiem Edelmanen przez 15 lat. W 1982 r. wyjechala do Algerii. Wrócila do Polski w 1985 r. i mieszka obecnie w Lodzi.

Tags: Warsaw, Treblinka, Żeromski Street, Żolibórz, Germans

Duration: 2 minutes, 13 seconds

Date story recorded: December 2003

Date story went live: 24 January 2008